



Następną odżywką jaką używam jest Oriflame Beauty Growth Booster (olejek stymulujący wzrost paznokci). To jest po prostu rewelacja. Paznokcie po niej rosną bardzo szybko. Gdy miałam problem z ich wzrostem, to używałam jej 2 razy dziennie, do uzyskania efektu. Zużyłam około 3/4 całego opakowania. Teraz mogę się nimi "bawić" ciągle je skracam i zmieniam kształt, ponieważ nie mam problemu z ich zapuszczeniem.
Ostatnią, którą opiszę będzie Oriflame Nail Whitener, która przeznaczona jest do wybielania paznokci. Osobiście moje paznokcie, nie były, aż tak bardzo przebarwione, jednak miały kilka widocznych plamek, efekt zauważyłam już po pierwszym zastosowaniu. Właściwie, to nie używałam jej regularnie, tylko przy robieniu pełnego manicure. Dzięki niej moje paznokcie są lśniące i jasne.

Teraz przejdę już do kolorówki. Zacznę od lakierów z VERYME. Ich buteleczka, zawiera jedynie 8 ml lakieru, jednak są one dosyć wydajne. Mały pędzelek pozwala dojechać bardzo blisko skórek. Aby uzyskać pełny kolor, dawałam dwie warstwy. Najbardziej podobają mi się ciemne kolory, bo są o wiele bardziej wyrazistsze. Cena ich nie przekracza 15 zł, więc jest bardzo przystępna.
Dalej przejdę do lakierów Giordani Gold. Są one bardzo profesjonalne i o wiele droższe, ale warto wydać na nie trochę więcej. Kojarzą mi się one bardzo "poważnie". Ich trwałość przekracza spokojnie 7-8 dni, bez żadnych uszkodzeń. Niektóre już po pierwszej warstwie są mocno napigmentowane. Największe wrażenie zrobił na mnie lakier Giordani Gold Baroque Grand Red. Kolor bardzo ciemny z lekkim połyskiem, który polecam najbardziej.
Pierwszy, szaro - czarny z krystalicznym połyskiem utrzymuje się 9 dni, bez uszkodzeń. Rewelacja! Drugi, perłowy około 14 dni, co mnie na prawdę zaskoczyło.
Podsumowując lakiery z Oriflame są bardzo profesjonalne. Śmiało polecam je moim koleżankom jak i ich mamom. Za niewielką cenę możecie mieć super jakość.
Pamiętajcie tylko, jeśli dobrze nie odtłuścimy płytki paznokcia, to mogą pojawić się na nim prześwity lakieru i wtedy trzeba nałożyć kilka warstw.
Na koniec chciałabym bardzo podziękować, za możliwość ich przetestowania :-). Bardzo lubię swój kolorowy świat, który zapewnia mi Oriflame :-). Chętnie podzielę się z Wami w przyszłości moją opinią na temat innych kosmetyków. Mam nadzieję, że moje zdanie na ich temat będzie komuś pomocne.
Sylwia
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz