Astaksantyna - najsilniejszy, naturalny antyutleniacz; dla sportowców dobry suplement diety

Mój drugi post z serii Wellness miał być inny :-) Ale ze względu na to, że dużo osób dopytuje się o co chodzi tak naprawdę z astaksantyną kupując WellnessPack, postanowiłam, że zacznę od
wyjaśnienia i przybliżenia tego karetonoidu. Ale obiecuję, że następnym razem, kiedy opublikuję wpis o suplementach diety to opiszę najpopularniejszy w mojej rodzinie i znajomych produkt od Oriflame - WellnesPack.

Wracając do astaksantyny, z chemicznego punktu widzenia jest to organiczny związek z grupy ksantofili. Jak udowodniono naukowo jest to najmocniejszy na świecie naturalny antyoksydant neutralizujący wolne rodniki tlenowe.

Astaksantyna neutralizuje wolne rodniki 65 razy silniej niż witamina C i 14 razy silniej niż witamina E. Bardzo ważne jest to, że usuwa ona jedną z głównych toksycznych form tlenu powstających w
organizmie (6000 razy silniej niż witamina C).
Dzięki temu, że astaksantyna jest zdolna do przechodzenia przez barierę krew-mózg zapobiega zaćmie, zmętnieniu plamki żółtej oraz chorobie Alzheimera i Parkinsona.

Tak dużo wszędzie mówi się o utlenianiu i wolnych rodnikach, ale o co tak naprawdę chodzi?

Skutki utleniania widać na zewnątrz i wewnątrz organizmu. Gołym okiem obserwujemy jak nasza skóra starzeje się, robią się na niej bruzdy, zmarszczki i wysycha. Natomiast od środka wolne rodniki niszcząc nasze tkanki, powodują niszczenie naszego systemu odpornościowego. Osłabiają komórki niszcząc zawarte w nich DNA.

To skąd się biorą te wolne rodniki?



- z trawienia,
- z oddychania
- z wysiłku fizycznego
- stylu życia
- stresu
i jest coraz gorzej, nasi przodkowie produkowali i absorbowali zdecydowanie mniej wolnych rodników niż obecnie my. A co z naszymi dziećmi, wnukami?

Naukowe badania astaksantyny wykazały, że:
- jest to jedna z nielicznych substancji, która przenika przez barierę "układ krwionośny - mózg" docierając do mózgu, oczu i centralnego układu nerwowego
- jest bardzo bezpiecznym środkiem przeciwzapalnym
- wzmacnia mięśnie i stawy
- zwiększa odporność na oparzenia
- zapobiega starzeniu się skóry, powstawaniu piegów i przebarwień
- wspiera system odpornościowy
- chroni układ sercowo-naczyniowy

Polskie Stowarzyszenie Diabetyków zaleca stosowanie astaksantyny w leczeniu cukrzycy! Organizm osób chorych na cukrzyce produkuje dużą ilość wolnych rodników, które nasilają powikłania choroby, np. miażdżycę, uszkodzenie nerek, czy narządu wzroku.
Do tego astaksantyna właściwości przeciwzapalne działają prewencyjnie w rozwoju reumatycznego zapalenia stawów, stwardnienia rozsianego, chorób układu krążenia. Normalizuje ciśnienie krwi i wzmacnia układ odpornościowy.

Ostatnio naukowców nurtuje pytanie, czy czasami astaksantyna nie ma wpływu na fenomenalną wydolność fizyczną łososi przybywających na tarło tysiące kilometrów.

Podczas wysiłku fizycznego nasz organizm zwiększ pobieranie tlenu, ale jednocześnie nasila produkcję wolnych rodników tlenowych. Naukowcy są przekonani, że astaksantyna neutralizując wolne rodniki zwiększa wytrzymałość mięśni podczas wysiłku fizycznego.

Sportowcy zaczynają stosować astaksantynie jako świetny suplement diety poprawiający wydolność
fizyczną. Opinie sportowców przyjmujących ten antyutleniacz są pozytywne.

Potwierdzają one badania eksperymentalne:

- astaksantyna zwiększa wytrzymałość organizmu
- umożliwia szybszą rekonwalescencję
- zapobiega bólom stawów i mięśni po ćwiczeniach
- zmniejsza skłonność do poparzeń słonecznych